Ta sesja była wyjątkowa, z kilku powodów. Pierwszy z nich to para młoda! Drugi to tłum, tłum par młodych na Górze Zborów, a trzeci to fakt, że zrobiliśmy zdjęcia w miejscach, które są już nie dostępne.
Jadąc na Górę Zborów nie spodziewaliśmy się, aż tyle młodych par na miejscu. Oczywiście, jadąc tam w weekend trzeba mieć świadomość że będą tam tłumnie spacerować rodziny z dziećmi, będą inne młode pary. Jednak ten dzień przejdzie do historii bo razem z nami było nas tam 12 par młodych!
Po tym co zastaliśmy na miejscu doszliśmy do jednego wniosku, przy tej pogodzie którą mamy i takich kolejkach do „miejscówek” wracamy do Krakowa i szukamy alternatywnego terminu na sesję ślubną. Oczywiście nie mogliśmy nie wykorzystać czasu, który już poświęciliśmy na dojazd więc zrobiliśmy zdjęcia w mniej oczywistych miejscach, które dziś (w 2024 roku) są już ogrodzone i w których nie ma możliwości robienia zdjęć ślubnych.
Góra Zborów to malownicze miejsce, które nie wymaga specjalnych wysiłków by się na nią wdrapać. To sprawiło, że miejsce jest bardzo popularne wśród fotografów dlatego planując tam sesję wybierzcie mniej dostępne dni tygodnia i godziny.
Dzięki temu będziecie na miejscu mogli swobodniej pracować z fotografem i lepiej wykorzystać potencjał tego miejsca.
Jeśli macie tylko możliwość, środek tygodnia jest lepszym wyborem niż niedzielne popołudnie. Warto też mieć „asa w rękawie” w postaci alternatywnego miejsca, w którym zrealizujecie sesję ślubną. A tych w okolicy nie brakuje!
Na dogrywkę po nie do końca udanej sesji na Górze Zborów udaliśmy się złapać promienie jesiennego słońca do Niepołomic i Puszczy Niepołomickiej.
Światło było magiczne! Ostre, ale jednocześnie bardzo wdzięczne do fotografowania. Poniżej znajdziecie kilka kadrów, które dodatkowo stworzyliśmy tego dnia. Nie ukrywam, że są to jedne z moich ulubionych zdjęć. Światło, które wtedy udało nam się złapać stworzyło niezapomniany klimat.
Sesja jak i ślub Adama i Ani była w czasie COVIDu, nie mogliśmy sobie odmówić zdjęcia upamiętniającego ten zwariowany czas.
Miłego oglądania